niedziela, 26 lipca 2015

MYYYY

Wszyscy jesteśmy studentami i wszyscy bedziemy tęsknić :(
Dla znajomych nieznajomych przedstawiamy się:

Piotrek

Główny mózg techniczny i pomysłodawca całej wyprawy. Bez jego zaangażowania i bez pomocy jego taty nigdy byśmy nie kupili busa (no może byśmy kupili, ale na pewno nie tak wspaniałego), nigdy byśmy go nie wyremontowali i nigdy byśmy sobą nie zarządzili tak dobrze. Nie zawsze ma dobre pomysły, ale chociaż jest o czym dyskutować. Zawsze można na niego liczyć. Sumienny człowiek na pokładzie to skarb. Kiedy jest wściekły można go brać za lekko zdenerwowanego. Jako jedyny w ekipie sprawia wrażenie rozumieć jak działa samochód i co zrobić podczas ewentualnej awarii.




Ania

Dziewczyna Piotrka i dobry duszek całej załogi. Kiedy mężczyźni pracowali w pocie czoła przy busie, Ania dzielnie im pomagała, a gdy zachodziła potrzeba wraz z innymi dziewczynami przygotowywała posiłki.  Jedna z najbardzej zaradnych dziewczyn jakie przyszło nam spotkać. Kocha przygody, nie straszna jej samotna podróż stopem na koniec Polski (w większym stresie był Piotrek). Wiktoria twierdzi, że wśród wszystkich jej znajomych są mniej więcej trzy dziewczyny które pięknie wyglądają bez makijażu i Ania jest jedną z nich.



Wika

Ekscentryczna królowa wszystkiego, której złota i magnetyzujaca osobowosc kreuje wokół osobliwą pozytywną chemię. Jej czar, gracja, błysk w oku rozpala zmysły powodując natychmiastowy przypływ endorfin i seratoniny w organizmie. Kiedyś na imprezie wypiła w ciągu godziny 3 karafki 27 letniej whisky i nawet nie drgnęła. Po kilkunastu godzinach brylowania w centrum uwagi i ogólnego szaleństwa, obudziła nas przepięknie śpiewając " Serenade Włóczęgi" Mieczysława Fogga,w trakcie przygotowywania przepysznej jajecznicy z cebulką dla wszytskich. Wiktoria - człowiek fenomen.




Maciek

Od stu lat towarzysz  życia Wiktrorii. Nie wiadomo jak długo potrwa ten stan, bowiem jego anielska cierpliwość może się kiedyś skończyć. Jego największy dramat jest wtedy, kiedy na śniadanie nie ma kulek z mlekiem a piłka do siatki nie nadaje się do gry.  Kiedyś chodził w czerwonych skarpetkach w paski i neonowo zielonych butach, ale na szczęście mu przeszło. Kiedyś słuchał dobrej muzyki ale też mu przeszło. Generalnie jest kochany. Jego rodzinne doświadczenie sprawia, że na niego spadnie ciężar pakowania busa (bagaże zamienią się w puzzle upychane co do milimetra wolnej przestrzeni). GENIALNY kierowca, w całej swojej karierze rajdowca skosił tylko jedną latarnię. 



 Jeremi

 Jak na osobę o wielu wcieleniach przystało potrafi być niepoważny nawet w najbardziej dramatycznych sytuacjach i nigdy nie można mieć pewności że mówi na serio. Pomyśl o najbardziej abstrakcynej przygodzie jaka może mieć miejsce, a Jeremi na pewno jej doświadczył. Uwielbia filmy wieczorową porą i muzykę o której nikt wcześniej nie słyszał. Jest przystojny i wolny.



Franek

Człowiek, który każde zjawisko, przedmiot, osobę, proces itp przeliczy na wartości matematyczne. Wiktoria uważa że jest pesymistą, Maciek że hejterem, Piotrek ma go za paranoika. On sam mówi o sobie że jest ,,chłodnym realistą". Prawda zapewne leży gdzieś po środku. Żarciki się go trzymają i można się pośmiać. Na wyprawę zabiera jedną parę butów, która jest ,,jednocześnie najbrzydsza, najwygodniejsza i jedyna". Jego wymarzony bus ma kolor neonowo pomarańczowy ze złotymi zdobienimi, a pierwszy raz w koszuli znajomi zobaczyli go po osiemnastych  urodzinach (dostał w prezencie). Też jest wolny.


Dodaję dwa zdjęcia: pierwsze - bo taki jest Franek, drugie - żeby się nie obraził


Justyna

Siostra Jeremiego, po której brat odziedziczył poczucie humoru i cięty język. Bardzo ciepła Justynka. Nie wiem jak to robi, ale nawet gdy mówi coś szeptem i baaardzo wolno wszyscy milkną dopóki nie skończy mówić, a potem wcielają w życie jej pomysły. Jej dobre serce powala i ratuje, np słodyczami przyniesionymi w prezencie do remontu busa. Spanie w namiocie i życie w polowych warunkach nie jest jej obce ani straszne, pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, że pod względem przetrwania na Bałkanach pobije na głowę mnie i Anię ;)


Bartek

To człowiek, na którym można polegać! Jest pracowity, solidny, chętnie zdobywa nowe umiejętności przy remoncie busa. Ale nie bójcie się- nie jest do końca normalny :) Bartek jest matematykiem i to z zamiłowania. Na jego półce z książkami znajdziecie m.in. pozycję pt. "Wędr9wki po krainie nierówności". Ponadto jest prawdziwym koneserem śledzi, żółtego sera i ketchupu Tortex. Miłośnik morderczych tras rowerowo-kajakowo-górskich. Prywatnie jest ukochanym Justyny i tym samym szwagrem Jeremiego. Prawdziwie odważny człowiek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz